piękny wakacyjny widok <3
pełne życia i energii.
a dzisiaj...
zero chęci do czegokolwiek, miało być ambitnie i tylko na myślach sie skończyło .
niedługo koniec trymestru, nie moge uwierzyć, że zostały mi 2 ostatnie tymestry w tej szkole
a potem ? wielka niewiadoma
kiedyś pomysłów na życie było pełno . może dlatego, że były tak bardzo nierealne.
a gdy przyszło myśleć na poważnie to juz zaczęły sie problemy.
jutro już piąteczek .
czyli nic nowego .
weekend bez Piotrka ;c
dobrze mi z tym co mam :*