Sobota ! :D
zapowiadał się dobry weekend, bez liczenia miliona zadan z chemii.
wczoraj jak obiecałam tak pobiegałam, zaraz idę dalej. Tęsknie za ćwiczeniami .
Chce wakacje, albo wolne, cokolwiek .
tydzień leci za tygodniem w okamgnieniu.
pogoda beznadziejna, ale teraz to nic nowego .
matura zbliża sie dużymi krokami, a ja jestem w miejscu zerowym . nic nowego .
pomimo wszystkiego mam dobre nastawienie , jak nigdy .
sobota z Piotrkiem jak zawsze :*
Wiedziałam, że tak będzie,
jedno przeszło, przyszlo drugie.
ale nic juz sie nie zmieni.