Natchnienie

<photo by Anis>

Natchnienie to coś fascynującego. W jednej chwili ma się ochotę podzielić swoimi uczuciami ze światem, by za kilka minut prysnąć niczym bańka mydlana. Mnie nastroiła dzisiejsza pogoda. To nic, że musiałam zwlec swoje ciało z łóżka kilka chwil po 7, mimo wczorajszej 15. godzinnej zmieny:/ To co zobaczyłam za oknem zadziałało lepiej niż zgrzewka energetyków czy litry kawy. Wiosenna pogoda ot co. To nie, że na kalendarzu widnieje napis 'listopad'. W mojej głowie włączyła się lampa wiosna i nic z tym nie zrobię! Ciepłe promienie słońca i długi spacer to wszystko co trzeba mi do szczęścia! No może jeszcze mój Książe z bajki, ale to dopiero o 15 :*

Mam nadzieje, że czar nie pryśnie gdy tylko wbije sobie do głowy, że jutro czas zwlec się na laborki...