Nie boję się jutra, kiedy patrzę na blizny Już nawet się nie wkurwiam, kiedy chcą mnie zniszczyć.
Mam Ciebie, a to najważniejsze.
Kilkaset wykrzyczanych słów, potok gorzkich łez, trzęsące się dłonie z bezradności i Ty w tym wszystkim.
Twój cichy, a zarazem donośny szept: "czerp siłę z naszej miłości".