2012!?
Może na początek jakieś podsumowanie 2011?
Na pewno był to rok bogaty w wiele nowych doświadczeń dobrych, jak i złych.
Wiele znajomości, których nie chcę kończyć za żadne skarby i takich, które skończyły się, dzięki czemu jestem szczęśliwsza.
Druga połowa uratowała ten rok. Dziękuję osobom, które przyczyniają się do tego, że potrafie szczerze się uśmiechać.. Dziękuję moim przyjaciołom, dzięki którym wiem, że nawet najgorsze chwile są niestraszne.
Przede wszystkim dziękuje Tobie Mateusz. To były już nasze drugie święta, drugi sylwester, nasz piewrszy wspólny wyjazd na wakacje, wiele wspaniałych chwil. Z dnia na dzień przez półtora roku zakochuję się w Tobie na nowo. Jesteśmy inni i czasem potrafimy to sobie pokazać w ostrzejszy sposób, ale to chyba dobrze świadczy, że mimo wielu różnic potrafimy się tak dobrze dogadywać? Jestem najszczęśliwszą dziewczyną na świecie. Dzięki Tobie.
Życzę Wam WSZYSTKIM tego, by ten 2012 był 10000000000000x lepszy od 2011.
Nie popełniajmy błędów z zeszłego roku. Wyciągnijmy tylko wnioski i zapomnijmy o tym, żyjąc teraźniejszością, nie przeszłością.