za chwilę przyjdę i naniosę trochę błota
przepraszam nie dzwoniłem wolę w oczy spytać co tam
to późna pora i nie słychać już Orłosia
mam nadzieję że zrobisz mi miejsce żebym się dosiadł
i nie musi być cieplej choć kolejny raz nie grzeją
problem w tym że nie mam ciebie ale kto by tam się przejął
i pozmywam te naczynia które ciągle leżą w zlewie
a z blatu zetrę te okruchy życia na ziemię
Użytkownik keetii
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.