"Bucku to ja Bocian " <333
Hahaha moje teksty wymiatają... Nawet tata Jadzi się śmiał <3 Jadzia to moja kochana Madziola ... <33333
I pomimo tego, że ten Bucek jest za bardzo rozpieszczony, a dowodem jest to, że są już jego pierwsze ofiary np. ja kiedy ze mną do stajni wleciał i pewna osoba nie wiem kto to, ale została chamsko wywieziona w las i podobno jeszcze mały nicpon chciał ją zrzucić... że mu się chciało wgl. zad ruszyć . ; o ... to i tak go kocham <3
Aj martwię się o tego Buca całymi dniami, a Jadźkę głowa już boli od moich jęków "co się z tym Buckiem dzieje",
ale ogólnie wiem jedno ... NIe poddam się nawet jakby to 1200 kg "mięśni" mnie zgniotło ... a co ... pff ... on ma tylko 174 cm... albo 173 cm w kłębie ... nie ważne ... ale wyższy ode mnie i Bocian nareszcie wzleci ahaha .; D
Kocham moojego Buca i dydka co wisi na ścianie <3
A no i ten Madziola nie wiem jak tb , ale nasza kolejna wspólna i cudem przetrwana nocka się podobała
zwłaszcza jak nas deszcz złapał ok. północy . ;D ahaha . ; p
A i ta pobudka ... nie ma to jak Madzia przecierająca paczadła i kiwająca mi .. ahahaha .; D
A dzisiejsza wyprawa na cmentarz była lekko straszna .. a co tam jak dwie debilki sb skuterami wjeżdżają ... ahaha .; D
A no i ten ... muszę wymienić mame na pieska ... bo nie chce się zgodzić na drugiego ...
ale tata chyba by chciał Szumachera bo w sumie super piesio ...
mój Pusio by go znienawidził .; D
Taki mały, pocieszny piesek... jak na niego patrze to mam ochotę go tulić i popłakać troche ,
że on nic nie ma , a tak się cieszy ze wszystkiego ;D
Podobno Kesik jest zaźrebiona ... Oby miała pięknego , zdrowego ogierka z jej charakterem Buaaahahahahhahaha!!!!!!!!
powodzenia z wychowaniem małego potworka