jeszcze  jakieś stare z Bogusławic,

ale wstawiam bo tematyczne!

tak, tak. nareszcie byłam u koni!

jestem taka szczęśliwa. uśmiech nie schodzi mi z buzi :3

coś czuję, że dzisiaj będę spała jak zabita, 

bez obaw o cokolwiek, z wewnętrznym spokojem,

którego tak długo szukałam.

nawet nie musiałam wsiadać, sama możliwość obcowania z nimi.

patrzenia na te piękne zwierzęta była największą nagrodą,

jaką mogłam dostać od losu.

tak bardzo chciałabym móc być tam częściej!

a co lepsze jest na to szansa, marzę, żeby to się udało!

kocham, kocham, kocham!

moje szczęście dzisiaj nie ma granic!

"Wówczas dopiero będziemy szczęśliwi, kiedy uświadomimy sobie swoją rolę, choćby najskromniejszą. Wówczas dopiero będziemy mogli żyć w spokoju, gdyż to, co nadaje sens życiu, daje też sens śmierci"