Zbyt nieśmiali, żeby zrobić pierwszy krok, stracili szansę na miłość.

Ludzie wybierają różne rodzaje śmierci. Jedni się głodzą, inni wieszają. Ja postawiłam na miłość.

Rzeczywistość coraz bardziej przypominała mi obraz oglądany w krzywym zwierciadle.

Są takie wspomnienia , o których czasem nie chce się mówić , ale mimo to chce się o nich pamiętać .

Teoretycznie to już koniec, ale w środku coś jednak nie pozwala zapomnieć.

Świat zbudowany z fagmentów zdeformowanej rzeczywistości wciągał coraz mocniej.

i próbując złapać oddech powiem "Kocham Cię" ostatni raz już Tobie

Zbyt wiele tracimy myśląc o tym co powiedzą inni.

Każdy z nas kiedyś tęsknił za czymś czego nie miał, ufał chociaż nie powinien, kochał chociaż to bolało.

Lepiej grzeszyć po cichu, niż być cnotliwym na pokaz.

Ludzie nie znikają. Mogą uciec, wyjechać albo zginąć, ale nie ma możliwości, żeby zniknęli.

I mniej mnie w dupie. Nie odzywaj się. Nie odpisuj na moje wiadomości. Nie musisz na mnie nawet patrzeć, czy chociażby przelotnie dotykać. Do niczego nie zmuszam, ale potem nie waż się prosić o szansę. Na miłość trzeba zasłużyć.

i jeszcze jedno, nigdy nie wracaj .

Załóż słuchawki i wyluzuj, nie Ty jedna straciłaś to na czym Ci zależało.

żyć tak, by przeżyć naprawdę każdy dzień, każdą chwilę, przeżyć to wszystko w sobie, a nie obok siebie.

Chciałabym kogoś kto będzie moim pierwszym i ostatnim pocałunkiem.

Nie wierzę w słowa, wierzę w to co robisz i co czujesz.

***