Tak, wiem. Ma mnie w dupie. Tylko serce jeszcze nie wie i nadal ma nadzieję.

Ironia, gdy płacząc przez niego, chcę się wtulić w jego ramiona.

Spojrzeliśmy na siebie, szukając słow, które nie istniały.

Dostaję amnezji, gdy stoję tuż obok Ciebie.

Znowu zaczęłam analizować twoje spojrzenia pomimo, że nie powinnam.

Będziesz jeszcze pragnął żeby ona była mną.

Niepowtarzalnym stajesz się wtedy, kiedy jedna osoba nie widzi po za Tobą nikogo innego.

W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca.

Popełniasz błąd nie doceniając mnie.

Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi.

I mimo wszystko ignorujemy siebie nawzajem.

Obiecaj mi, że zawsze będziesz, nawet jeśli wiesz, że to nieprawda.

Nie odpowiem Ci, jak przetrwam to życie, bo ja nie mam pojęcia, czy zaznam smaku jutra.

Gdyby nie Ty nie byłoby Nas tutaj.

Powiedziała: spróbujmy. Dostała nieprzespane noce.

Jak mam rozumieć to, że spotykamy się, przytulamy, całujemy, a kiedy mówię Ci, że już Cię nie oddam Ty wyjeżdżasz mi z tekstem, że przecież my nie jesteśmy razem.

Nie lubię takich ludzi, którzy robią łaskę, że żyją.

Raz kochałam i chyba o jeden raz za dużo.

Skłamałabym twierdząc, że o nim nie myślę. Myślę. Czasami są taki dni, gdy jest w każdej godzinie, i takie godziny, gdy jest w każdej minucie. Wciąż jeszcze zdarza mi się zasypiać i budzić się z jego imieniem na ustach. Często łapię się na tym, że wypatruję jego twarzy w ulicznym tłumie.

Zaw­sze wie­rzyłam w przy­jaźń dam­sko-męską. Jed­nak z biegiem lat uświado­miłam so­bie, że to nie możli­we. Może to dla­tego, że często mówisz kocham Cię ja­ko przy­jaciółkę. Ale ja nie czu­je te­go sa­mego. Kocham Cię ale nie tyl­ko ja­ko przy­jaciela. Związek po­lega nie tyl­ko na wza­jem­nym zaufa­niu, uczu­ciach. Żeby stworzyć coś wspólne­go trze­ba być przy­jaciółmi. Za­kochasz się we mnie ?

***