Coz od wczoraj myslalem o wrzuceniu tego tutaj ale mi sie nie chcialo. zdjecie na fejsbuku juz sie znajdue bo tam pisac nie trzeba. ten telefon to moj skarb i chodzacy komputer. przydalby sie lepszy skoro juz komputera nie chce kypowac tyllo skad na to kase wziac. siedze w tramwaju i ludzie na mnie sie dziwnie gapia. znowu. ale coz. oprocz tego to pierwszy tydzien jakos leci. szkola calymi dniami,.wieczorem.ledwie zyjac praca domowa czytanie tematow z historii na llasowke i o. czuje ze najblizszy biuletyn zjebie choc jeszcze sie praktycznie nie zavzal. znow jestem zmeczony bo zasnac nie moglem. za duzo stresu, przeziebienie i ten brak. brak.ludzi z polski z ktorymi sie wychodzilo. musze Karola przeprosiv za to.ze sie z nim nie spotkalem. tak duzo cxasu a tak malo. pierwszy raz spedzulem 3tyg z kims i mnie to nie znudzilo. poszedlbym spac ale musze isc do szkoly. ech. pozdrawiam Mitsu jesli to w ogole przeczyta no i kocham Cie glupku moj. rzeczywiscie zdjec nie ma duzo ja na wstawianie przez miesiecy. jakos sobie poradzimy. milego dzionka