siema mój zaćpany ryj. Ale co tam. I tak jestem tłustym pasztetem, nie? 
jolo. 

Bawi mnie ludzka zawiść. Serio. Coraz mniej siły już mam, żeby przebywać w takim środowisku, gdzie wszystko zmienia się jak w kalejdoskopie i nawet nie wiesz, czy możesz komuś ufać. To jest do dupy. I tak, mam większości z was dosyć a jestem miła tylko i wyłącznie dlatego, że rodzice mnie tak wychowali. Wy nie macie za grosz szacunku do nikogo, to mnie tak boli... 
Tak, powinnam mieć wyjebane ale nie potrafię, bo po prostu... Jestem strasznie zawiedziona. 
Nie nazwę nikogo przyjacielem. Nikogo z Was nim nie nazwę. 
Mam do was ogromny szacunek, nikogo nie jestem w stanie nienawidzić. 
Nawet CIEBIE. Tyle rzeczy nawyprawiałaś, tyle koszmarów mi napędziłaś. Ale nie nienawidzę. Jestem zawiedziona. 
Po prostu.
Jest jedna osoba, której moge powiedzieć szczerze, że nienawidzę. Jedna jedyna. Ale i z nią normalnie rozmawiam. 

Powiedzcie mi po chuja ta cała gra? Nie prościej przestać udawać, przestać obgadywać? NIe byłoby prościej powiedzieć sobie w twarz, co jest nie tak i dać drugiej osobie szansy na naprawienie? Człowiek się uczy całe życie, człowiek doskonali swój charakter całe życie. 

Jesteście beznadziejni. Jeden lepszy od drugiego. Nie umiałabym w tak chamski i perfidny osób obgadać Foxa osobie, której nawet nie do końca znam. Nie potrafiłabym. 
Ona jest moją najlepszą przyjaciółką. I kurwa tak, mamy gorsze dni, gadamy na siebie, przeklinamy, kłócimy się. Ale wiem, że zawsze będzie dobrze, bo mamy do siebie zaufanie i potrafimy powiedzieć prosto w twarz, gdy coś jest nie tak. I nie wypieramy się, że tak wcale nie jest, ale to poprawiamy. I nie zrywamy znajomośic, bo jest gorzej. 

Skoro tak postępujecie z przyjaźnią to jak to będzie, jak znajdziecie sobie męża zamiast wierzyć w to, jakie to HOMO nie jesteście. 

A kłótnia Mimi i Taffi to dla mnie jakiś cyrk na kółkach. Obie są siebie warte XD puste idiotki. 

A pomyśleć, że kiedyś i Ciebie nikt nie lubił, byłaś typowym "frajerem". To żałosne. Wielka gwiazda, ja pierdole. 

NIe wiem, czemu nagle wylewam tu swoje żale, ale mam wrażenie, że czara goryczy przelała się z chwila wybicia pólnocy. 

http://ask.fm/killakor