Rekolekcje zakończone o 9.45. Czekałam na Mateusza do 14. Z Sara i Agatą byłyśmy na makaronie. Potem prawie dwie godziny z Mateuszem. I spotalismy Maciejkę, której w ogóle nie poznałam :O
WEEKEND! Mam go praktycznie od wtorku.
Złe nastawienie jest jak przebita opona. Jeśli go nie zmienisz, nie ruszysz z miejsca.