wiem wiem.!
zaniedbałam...
i to strasznie..
zdjęcie.. takie inne :)
ostatnio pisałam w Walentynki.
więc tak w skrócie co u mnie:
14 lutego spędzony z przyjacielem :) po prostu.. najlepsze lekarstwo.! i tyle :P heh później w środę znowu byłam tak jakby u niego. na jakiejś imprezie. ale.. nic sie nie działo.. :) a teraz On wpada do mnie w czwartek :) także.. ferie mijają. strasznie szybko i strasznie leniwie :P nic nie robiłam.. i chyba nic nie zrobie do weekendu :)
narazie tylko dodaję,
pokomentuję jak znajdę chęci :P
pozdrawiam