Degas, Musee d'Orsay

No czesc.
Przerwa milion jak zawsze.
Co u was?
U mnie dobrze.
Znowu nie wiedziałam co wrzucać, więc stanęło na zeszłorocznych zdobyczach zdjęciowych prosto z Paryża. Kocham obrazy impresjonistów. Są takie spokojne, a jednoczesnie barwne.I piękne.
Jak miewają się wasze wakacje?
Ja nie jeżdżę to tu, to tam jak w zeszłym roku. Byłam na mistrzowskich kursach skrzypcowych i miałam zaszczyt pracować przez dwa tygodnie z profesorem pierwszej klasy. Teraz trzymam kciuki, żeby ta wiedza pomogła mi dostać się do 3 etapu konkursu. Wy też trzymajcie kciuki.
Nie no, nie ćwiczyłam cały czas. Łaziłam też morzem, robiłam sobie długie spacery z koleżankami, była piękna pogoda. Co prawda i tak słabo schudłam, ale cieszę się że mogłam być nad morzem. Jest na prawdę piękne.
Teraz już tylko pozostają małe wyjazdy lub czyjes przyjazdy do mnie :) trzeba nadrobić wiele spotkań.
No i do końca tej słonecznej przerwy od szkoły zostało już tylko 26 dni? Trzeba je dobrze wykorzystać.
Będę tu czasem wpadać. Tym czasem, idę na zewnątrz. Nie można cały dzień żyć z oglądania Pretty Little Liars, prawda?
~