pewne oczy wypatrzyłam , lecz nie wiem czy są Twoje, może własnie o nich marzyłam, lecz wpadki się boje.
Komentarze
~nieznajomy Sprawdź podejrzenia swoje
Może to będą jednak oczy moje.
Proszę Cię, napisz więcej, ja z cicha,
Ten który do Ciebie wciąż w ukryciu wzdycha
Przechodziłem w brud różne rzeczki,
Chcę żeby mój trud był warty tej świeczki.
Przebiegłem nie jedne zielone łąki,
słuchając jak graja w śród ciszy bąki.
Był jeden staw co miał brzeg piaszczysty,
Łagodna, cichą tonią, tak uroczysty.
Nie chce by stał się pospolicie mętnym,
pragne by wciaż był tak wspaniale namiętnym.