jalouse Zuczek;] ja z takiami bawialam sie kiedys w lesie jak jezdzilam z rodzina na grzyby...lubialam ja lapac w dlonia i patrzec jak chodza;](poruszaja sie)...
pozdrawiam;]
Żył sobie w starym lesie żuczek mały,
Z którego inne stworzonka się śmiały.
Nieśmiały był i niewiększy od borówki
Zimą nosił kubraczek troszkę za krótki.
Czy się przejmował tym? Skądże, wcale.
I zawsze do przodu parł w swym zapale.
We wszystkich dostrzegał coś dobrego,
Kochał las, zwierzynę...
___________________________
pozdrawiam serdecznie i zycze miłego ciepłego słonecznego dzionka z dużą porcją usmiechu :))
zuzanka hihi...przypomniała mi się pioseneczka z dzieciństwa moich córek... o muszce i zuczku gnojarku...;)))))
ślicznie uchwycony.... ja ostatnio jakiegoś zieloniutkiego ,opalizujacego chrząszcza pstrykałam na kwiatkach aronii... ładny był to Jegomość ,ale nagle odleciał z takim hałasem ,ze aż się skulilam ze strachu.... bombowiec jeden...
Miłego dnia Kaziku ...u mnie cieplutko,ale cudowny wiaterek do tego.... świetna pogoda ....
wiosnaa A to mi dopiero zyczek))))))))))))))) Ogromny i przesliczny
Pan ZUK!!))))))))))))). Coz za kolory))))))))))))))
Wspaniala fotografia))))).
Widzialam, ze u Ciebie bardzo goraco bedzie....Wspolczuje pracy w takich temp...u mnie chlodno raczej wiec sobie pobiegne nad fjord..Milego dnia zycze.