dzisiaj znowu ta wiktoria mała do mnie, że teraz już szarpej jest w ciąży z trojem bo tak na fikcyjnych na nk jest. hahahah tak.
jutro idę na lodowisko. teraz się tam pewnie połamię jak nic. będize tyle ludzi to przy bandach będzie wszystko zajęte, to czego ja się będę trzymać haha.
last.fm mi się rozjebał, łełe. -,-
zaczęłam czytać faraona aaa o losie to jest takie pojebane, o jakiś faraonach którzy tak się sobąpodniecają, że stawiają kwiatki kadzidła i chuj wie co jeszcze tam mieli w tych czasach pod swoimi podobiznami.
więc się zapowiada ciekawie. zostało mi jeszcze z jakieś 900 stron, wytrwam. -___-