Dziwny dzień i jakiś nie najlepszy. Do szkoły szłam nie potrzebnie bo nie miałam gegry i bioli- dwie lekcje dla których chodze w piątki do szkoły... I trochę się wynudziłam Nadal jeste chora...
O sobie: Chora optymistka patrząca na świat przez fioletowe okulary...
Dla świata dziwna i niezrozumiała...Zmieniona przez zły los, który wybrał ją na świnkę doświadczalną.
Krocząca przez świat nie oglądając się za siebie, myśląc jak upiększyć życie w szarym świecie. Mająca wiele wad, trudno odnajdująca się w świecie problemów.