- jeszcze 2 egzaminy, 5 dni i upragnione wakacje <3

- prawko zajęło miejsce obok dowodu, pierwsza przejażdżka zaliczona, dziwne, ale fajne uczucie ;)

- co ma być, to będzie, trzymam się tego stwierdzenia

- lepiej zachowywać dystans, niż ryzykować zbyt szybkim przywiązaniem

Miłość, najpiękniejsze uczucie, jakie może towarzyszyć człowiekowi. Tylko co się dzieje z tym uczuciem w dzisiejszych czasach? Czemu ono traci na wartości? Dlaczego go nie doceniamy? Czemu związki, małżeństwa tak szybko się rozpadają? Najczęściej mówią, że przyczyną jest to, że dziś łatwiej dostać rozwód. No właśnie. Dziś wszyscy podążają za tym by było łatwo i wygodnie. Przecież miłość to nie tylko romantyczne wieczory we dwoje, kolacje przy świecach, ale też wyrzeczenia, troska, opieka, bycie ze sobą w dobrych i złych chwilach, wzajemne oparcie. Gdzie dziś to wszystko jest? Czemu zamiast wspierać w chorobie, pomagać ją przezwyciężać, my wolimy się wycofać? Dlaczego oczekujemy od innych pomocy, a sami nie umiemy jej okazać? Czemu zamiast wyjaśnić, porozmawiać, dojść do porozumienia odchodzimy? Możnaby jeszcze wymienić wiele takich przykładów, ale odpowiedź zawsze będzie jedna, prosta: łatwiej uciec od problemu, niż próbować go przezwyciężyć. Tylko czy aby na pewno jest to skuteczna metoda?

Zdaje się, że nie umiemy już walczyć o szczęście własne i bliskiej nam osoby. Łatwo odpuszczamy, próbujemy szukać dalej, gdzie sytuacja wydaje nam się korzystniejsza. Jak się na to patrzy można powiedzieć, że to nie była miłość. Ktoś może powiedzieć no jak to, przecież ją kochałem. Aha kochałeś, a ja myślałam, że miłość jest nieskończona...

Ludzie tracą umiejętność kochania. I to jest właśnie straszne.

- udało mi się coś w końcu skleić, daję większą czcionkę, żeby się lepiej czytało.

I na koniec cytat:
Pamiętam teraz słowa babci która mówiła, że miłość jest tylko wtedy, kiedy chce się z daną osobą przeżywać wszystkie cztery pory roku. Kiedy chcesz z kimś uciekać przed wiosenną burzą pod obsypane kwieciem bzy. A latem zbierać z tym kimś jagody i pływać w rzece Jesienią robić razem powidła i uszczelniać okna przed wiatrem. Zimą pomagać przetrwać katar i długie wieczory. A jak już będzie zimno rozpalać razem ogień.