Uśmiech :)

Jestem sama. Krwawię .

A teraz to wszystko urosło. Stało się tak olbrzymie, że zasłoniło sobą cały świat. To już nawet nie ma znaczenia, to wszystko jest takie obce i nie moje . Przeżywam swoje życie, bo nie potrafię stąd odejść. Choć czasem chciałabym to wszystko zostawić, to gdzieś głęboko w duszy, chcę żyć. Tak bardzo chcę żyć. Chcę mieć z kim i dla kogo żyć. Nie zniosę dłużej tych samotnych nocy, zostałam opuszczona przez wszystkich, nawet przez sen, który przecież został powierzony każdemu. Miał być moim powiernikiem, miał znać moją każdą myśl, każdy lęk. Ale odszedł . Czuję, że wszyscy odchodzą i wrócą, nie będą chcieli do mnie wrócić. Będę sama jak palec, choć właściwie, palec ma swoich towarzyszy, pracuje z nimi, są jednością.. Ja stałam się jednością ze samą sobą, pogrążoną w swoim upojeniu i tamowaniu emocji, wypływający razem z krwią.

Jeżeli można z kimś pomilczeć, to znaczy, że można z nim robić wszystko.

Nigdy się nie tłumacz - przyjaciele tego nie potrzebują, a wrogowie i tak nie uwierzą.

Dalej muszę wstać, przykleić ten uśmiech do mordy i udawać, że wszystko jest dobrze, że mam wyjebane.

Bo jak się kogoś kocha to wierność nie powinna być żadnym wyczynem. e

Musisz mieć siłę, by utrzymać w rękach to, co zdobyłeś.

Może ty masz poukładane życie... Ale ja chcę mieć co wspominać.

Cisza to najgłośniejszy krzyk kobiety. Domyśl się jak bardzo ją zraniłeś, skoro zaczęła cię ignorować.

  Nie myśl, że będziemy mogli cofnąć się jeśli powiesz mi, że chcesz mocno mnie '

20:45 Sms "Czy ja znowu coś zepsułem czy ty nie masz nic na koncie kochanie ?" uwielbiam Twoje dziwne przypuszczenia - powiedziałam wchodząc do sklepu po kartę.