Jakie dwie male slodkie dziewczynki prawie niczym sie od siebie nierozniacym.
Tak prosze panstwa to Ja i Marlena...
Zdjecie znalezione w zbiorach mojego dziadka
<Dalej sie zastanawiam skad on je ma ;d>

Zdjecie owe zostalo wykonane ok 7-8 lat temu.
Beztroskie zycie, nieprzejmujac sie niczym szlysmy razem do celu.

A teraz??
Kazda ma swoj swiat swoje kredki i swoje sprawy...
Inaczej wygladamy ;d A tu prawie jak siostry ;)
Ja czarna małpa a Marlena ruda wredota ;))
Juz nie mamy az tak podobnych zainteresowan i tych samych pogladow...
Kiedys to jak sie klocilysmy to 3 minuty i pogodzone ;)
Nawet jak pogryzlysmy sie o kwiatka ;)

A teraz to jeszcze 2 lata i kazda z nas pojdzie w inna strone.
:(
Jeeej ile to zdj mi wspomnien przywolalo....
Te chodzenia za raczke po Łęczycy i mowieniu wszytskim ze jestesmy siostrami
Albo jak spedzalysmy czas u cb albo u mnie na dzialce...

Cos pieknego :))

Az sie łezka w oku kreci :((


Ale jeszcze ze mna wytrzymuje to brawa dla niej ;******