Ha, tak to będzie wyglądało jutro i pojutrze...a może już dziś??
Się okaże (jest festyn z okazji święta WNMP- pod tym wezwaniem jest moja dawna parafia).
Jedziemy za parę godzin, narazie jeszcze mamy robotę.
Ja dostałam dziś mocnych skurczy przy myciu łazienki, skutkiem czego robię sobie już trzecią przerwę przy prasowaniu stosu ciuchów.
Acha! Odebrałam wczoraj zdjęcia z tej niespodziankowej sesji ciążowej - kupiłam ramkę i dałam wieczorem w prezencie mężowi
Był zaskoczony ale spodobało mu się... ciekawe co rodzice powiedzą.
Jedno zdjęcie dałam na facebooka, to mi się podoba najbardziej - z maskotką, którą kupiłam Kangurowi :)
Jest jeszcze jedno leżące, jedno ze skrzydłami anioła i jedno jak jestem owinięta kawałkiem takiego tiulowego materiału.
Ciekawe co rodzice powiedzą...:)
Strasznie jestem nakręcona na ten weekend na Śląsku, mam nadzieję, że będzie przyjemny
Wam też życzę udanego wypoczynku!
Użytkownik katkao
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.