- Bądź.
- Po co?
- Bo życie mnie przeraża. Bo boje się samotności. Bo, gdy jesteś wszystko inne zostaje gdzieś daleko, bo czuję się spokojniejsza i bardziej pewna jutra choć czasem daję Ci we znaki, że jest odwrotnie, bo Twój uśmiech sprawia, że moje myśli są spokojniejsze, bardziej rzeczywiste i poukładane.