Zawsze kiedy jedno sie uklada cos innego zaczyna to komplikowac.
Pewne rzeczy sie zmienily na lepsze jednoczesnie powodujac ze kazdy nastepny
dzien pozostaje wielka niewiadoma.
Niby jest wszystko naprawde dobrze, ale jednak, obawa dnia "jutrzejszego" jest ogromna.
Czasami zaluje ze nie jestesmy w stanie kontrolowac bardziej naszego zycia, ze jest ono pelne
zarowno niespodzianek jak i wielu rozczarowan i watpliwosci...
Czasami chcialabym moc powiedziec,
"wiem ze tak bd dobrze i tego wlasnie chce i nie zgadzam sie by cos sie popsulo"
z taka pewnoscia ze zycie mnie nie zaskoczy negatywnie.
Ciagle pod gorke... Ostatnio to sie robi coraz bardziej frustrujace.
Kolejna sprawa, zbyt czesto ludzie zawodza.. Obiecuja, poczatkowo realizuja dane slowo,
potem olewaja...
Cos kosztem czegos, ale dlaczego zaufanie kosztem na przyklad imprezy?
Kiedys slowo bylo wiecej warte niz pieniadze, czy chwila zabawy..
Zastanawiam sie czy liczba osob ktorym ufam i wierze na slowo dojdzie do 4...
Zapraszam wszystkich na tatuaz :) Buduje nowe portfolio tak wiec ceny sa promocyjne :)
mile widziane orginalne pomysly i prace cieniowane :)
Kontaktowac sie mozna ze mna poprzez e mail:
a takze poprzez Facebook:
http://www.facebook.com/pages/Katiee-Kitty-Tattoo/285002338259408
www.formspring.me/katieyourrapist