Dawno nie pisałam, ale w ogóle nie mam czasu na nic. Staram się nie używać za bardzo komputera, bo okazało się, że będę musiała mieć okulary na 'part time' poza tym, nie wiem co mi się dzieje z ręką, ale strasznie boli, i ledwo mogę w niej coś utrzymać.
We wtorek mieliśmy 50 rocznicę szkoły i dlatego siedziałyśmy 2 godziny w kościele, w sumie, to ponad dwie. Tyłek mi po prostu odpadał xD. Odkryłam, że w książeczkach ze 'scenariuszem' mszy można było zdrapywać słowa, więc Klaudia ja i Tatiana siedziałyśmy i zdralywałyśmy co się dało xP. Za mną Leanne zachwycała się moimi włosami, a pokazywała to poprzez ciągnięcie mnie za moje 'loki' haha. Świetne zajęcie, nie powiem, że nie :D.
Dzisiaj był test z chemii. Jestem z siebię dumna bo napisałam wszystko xD i wczoraj się w sumie duzo uczyłam.
Generalnie wszystko jest w najlepszym porządku. Właśnie słucham P!nk xD i siedzę sobię w ciemnym pokoju. Wypisałam mamie chyba całe 3,000 smsów ^^ właściwie do jednej osoby :D
Jutro tylko do 12.40 i weekend. Faajnie. Bardzo szybko leci ten czas, dzień za dniem, tydzień za tygodniem.
A w szkole na lunch'ach poważne dyskusje na temat tego jak kto się zachowuje itp xDDDDD Ah te dziewczyny :D
Jestem w trakcie czytania kolejnej częsci paranormalnej ksiązki 'Nekroskop' xD 'Nekroskop 2 Wampiry' ^^ z tym, że ta jest po ang. Świetna jest, tylko, że potem mam 'cudowne' sny o I Wojnie Światowej.
W poprzedni weekend dowiedziałam się od Marka, że mam w oczach coś co mówi, że gdyby ktoś mi podskoczył to wydrapałabym oczy xD ale myślę, że to był żart, bo chyba nie jestem aż taka straszna... Chociaż.... xP
Co jeszcze... Ja chcę już sobotę. Nie wiem dlaczego nic specjalnego nie dzieje się w sobotę, ale można się wyspać i pojechać gdzieś porobić głupoty i niczym się nie przejmować, tak, na pewno dlatego chcę sobotę! :D
Od paru dni boli mnie głowa, dzisiaj z Jane przeżywałyśmy ten problem razem, tak byłyśmy taaaakie zrozpaczone, haha. Stwierdziłam, że się sypię i niedługo nic już ze mnie nie zostanie.
A skoro mam się rozsypać, to teraz już kończę, bo rozsypuje mi się ręka i nie mogę za wiele pisać. Ot co.
P.S. Karo, przepraszam, że tak późno, ale wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, kocham Cię najmocniej i tęsknię za Tobą bardzooo... ;( Zobaczymy się dopiero w wakacje... Co ja zrobię jak teraz będe w Polsce, a Ciebię tam nie będzie? :( ale za to ciesze się, że podoba Ci się USA xD Jeszcze raz wszystkiego najlepszego i wybacz, że dopiero teraz. ;********************
I'm safe, up high,
Nothing can touch me,
But why do I feel this party's over?
No pain inside,
You're my PROTECTION
But how do I feel this good sober?
(...)
When it's good, then it's good, it's so good, till it goes bad.
(...)
Broken down in agony
And just trying to find a friend.