Ustka 2009
Wczoraj wróciłam z jednego z fajniejszych obozów na których byłam.
Inni ludzie, inna atosfera.
Dużo śmiesznych wspomnień i mase ślicznych zdjęć <3.
HaHaHa a jutro znowu jade nad morze xD tyle że z rodzicami.
Będę mogła pływać ile chce, jak długo chce i jak daleko chce.
I żaden ratownik nie będzie na mnie gwizdał.
Bd. dobrze ;)