Koncza mi sie fotki. Znaczy no jakbym poszukala to jesio jakies stare by sie znalazly, moze kiedys nawet wrzuce takie calkiem stare, jak jesio mialam dluzsze wlosy i bylam maciupka oO
W kazdym badz razie koncza mi sie nowe fotki. Zostaly mi bodajze dwie.
To akurat mi sie podoba. Miszel tak sie jakos fajnie ustawil... Z lapa do gory i ozorem w bok ehehehe slodziuchna psina, jak chce oczywiscie .
No, dzis bylam w szkole. Wyjatkowo wysiedzialam od 8 do 16 czyli caly dzien.
Lo matko, az sie sama dziwie. Jutro musze to nadrobic.
Swoja droga, dzis nas namawiali co by sobie znow do baru pojsc, ale z tym 'morderca' i 'wielbicielem' wiewiorek nigdzie bym nie poszla....
Ogolnie w szkole bylo nudno. Na polskim baba zanudzala swoja flegmatycznoscia i az mi sie niedobrze zrobilo.
Skorzystalam wiec z okazji i wymknelam sie na papierosa i do kibla.
Dzis po raz pierwszy widzialam nowa babe od matmy.
Raju, jak ona zapieprza. Nic nie rozumiem, ale mniejsza, bo ja 'czas nagli'.
Jak na ostatniej matmie zostalysmy we dwie wraz z Wandzia, ktorej nie licze, to bylo lepiej, ale normalnie to katorga.
Ale sie oplacilo zostac do konca, bo [rozglada sie dookola] ciiii bo to zadania z rozwiazaniami sa co mamy je w nagrode dostac...
Gosciu z anglika wrocil, ze tak powiem do siebie. Znow cala lekcje rozwiazujemy glupie zadania a on siedzi i sie pol slowkiem nie odezwie. Moze to i lepiej...
Ach, nie podawalam zajec w kolejnosci z planem bo mi sie nie chcialo.
Co by tu jesio... Ach tak! Najwazniejsze!
Przed chwila doslownie mialam awarie kompa.
Myslalam juz, ze po nim totalnie, ale nie. Moje metody dzialaja poki co.
Tylko sie troche wkurzylam, no ale kto by sie nie wkurzyl, jak sie tu robi muzyki sluchajac a tu nagle jakies klekotanie i bum, komp sie restartuje i sie wlaczyc nie chce bo mu brak dysku pokazuje.
Klamie mnie w zywe oczy ten komp, no ale coz ja moge.
Nie wiem, czy mam o czym jesio pisac, bo zaraz wypadaloby sie polozyc.
Posiedzialabym dluzej, mimo szkoly, gdyby nie to, ze nie mam po co juz totalnie.
Nic tylko pierdolnac tym gratem i miec wyjebane na wszystko.
Dobra, tak wiem, powtarzam sie, sorry.
Nie moja wina, ze mnie to przeszkadza az tak.
Ja chce kur... cze do pracy!
Ale takiej fajnej chociaz.
Bo w domu to ja zdechne.
Nawet nie ma gdzie wyjsc ani z kim...
Szkoda gadac...
Piosenki nie ma, bo nie znalazlam zadnej nowej fajnej ani nic.
Albo bedzie, stara ale jara...
Iggy Pop - Real Wild Child
wstyd, bo az bym zle tytul podala.
Pozdrowienia dla tych, ktorzy zasluzyli ;*
I dla tych ktorzy chca...
' ... kiedy nie mam do kogo ust otworzyc. '