Jeszcze tylko kilka dni, kilka dłuuugich dni, aż 3 do pierwszego dnia razem od poniedziałku. Całe 3, 3, 3, 3... Piątek mi w głowie. Jeszcze tylko 3 nocki. Zaczną się całe wakacje razem. Caluteńkie. Od piątku przez OWRP, pracę w Niemczech, do wyjazdu na LastM. I kto by pomyślał że tak długo będziemy razem.. W sumie teraz już ponad półtora roku. Niedługo się zestarzejemy oO
Mogę się pochwalić, że jednak mam pozwolenie na oddawanie krwi. Choć i tak się czepiają wagi i tego że ostatnim razem powinnam być martwa. Grunt że mogę, nie? ; ) Ha! A Ty nie możesz.
Ach no i ch. Egzamin dopiero po OWRP ; ( Pieprzony brak miejsc. ughr
Boszkowskie z ostatniego wspólnego wyjazdu. Teraz tylko 12h w pociągu i będziemy 'mazurować' ; DD
Mój ;*