No. Ten tego.
Cześć. ^
Byłam dziś w kinie.
Na Halloween.
Nie powiem, całkiem fajny film...
Tyle,że miał być horror. Bez tła erotycznego.
Ale ja to zawsze mam szczęście, tak jak z Hostelem..
Ale generalnie to nie miałam nic przeciwko. ^^
Ale się nie bałam, a tak się napaliłam...
Chociaż niektóre momenty były mocne.
Podobało mi się.
I wstrętna zła pani nie chciała mi dać moich zarezerwowanych biletów, twierdząc że ja za młoda.
Ojj... dwa lata to granicy wiekowej to wcale nie tak dużo. ^
Żeby chociaż było strasznie...
I wcale nie musieli puszczać jakiegoś pokazu gry komputerowej Wiedźmin, bo naprawdę nikogo nie interesowało czy on odczaruje królewnę zamienioną w jakieś potworowe gówno, czy nie!
Pokaz trwał 20 minut, opóźniając film.
Który zaczął się łącznie po 30 minutach zwiastunów i tego pokazu.
Trzeba było iść na Supersamca!
---
Często jest tak, że ktoś kogo lubimy okazuje się dwulicowy i obrabia ci dupę, prawda?
I to w bardzo chamski sposób.
Użytkownik katharsis
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.