40 km pokonane. Jestem z siebie dumna.
Chociaż ze zmęczenia spać w nocy nie mogłam, ale warto było.
Rudawka Rymanowska. Przepiękne okolice są wokół mnie i wcale nie trzeba wyjeżdżać za granicę, żeby takie cuda zobaczyć.
i konie przede wszystkim, tam dla nich pojechałam. Konie huculskie mają u mnie duży plus. (zdjęcia nie ma, bo za mało pamięci...) Małe, ale kochane. Jednego w przyszłości będę mieć, koniecznie!
I wgl to chyba zajmę się taką mini hodowlą koni, tak na starość :D