czary mary:D

jeżeli masz coś do powiedzenia to mów.Gorzej będzie jeśli przemilczysz słowa,które krzyczą w Tobie.Nie możesz wytrzymać,słowa miotają się w Twojej głowie,myśli zalewają od środka,ale Ty jednak milczysz.Nie dajesz poznać po sobie,że w Tobie toczy się jedna z większych wojen.Kiwasz tylko głową jakbyś się absolutnie zgadzał z tym co ma się dziać dalej.Męczysz się.Fakt,że niekiedy warto coś przemilczeć,ale jeżeli jednak to,co chcesz powiedzieć jest dość istotne dla jakieś sprawy,to może warto spróbować.Jedno słowo może zmienić naprawde wiele,warto zaryzykować niż męczyć się,iż się czegoś nie powiedziało.Żałuje się wtedy ale jest już zazwyczaj za późno.Następnie gryzie nas coś w środku,dręczy bardzo.I tak koło się zatacza,życie toczy się dalej własnym torem.A Ty tracisz odwagę by następnym razem także mieć coś do powiedzenia i to powiedzieć.

Z drugiej strony...

"czegoś nie powiedzieliśmy,nie zrobiliśmy...Zawsze jakiś powód(...)Może tylko nieszczęśliwi ludzie wciąż czegoś żałują,wracają do tego,a Ci szczęśliwi nie myślą o tym co było lub się od tego dystansują i dlatego są szczęśliwsi?"

"Życie jest krótkie ale szerokie.Czyż nie daje nam rozlicznych wyborów?"

A zdjęcie w czasie pięknego,jesiennego dnia,szczęśliwego do tego heh gdzie te czasy