Już długi czas nie mogłam się odnaleźć w gonitwie moich myśli. Przyszedł spokojniejszy czas. czas spełniania ukrytych marzeń o dorosłości i życiu z Tobą. Brakuje jeszcze naszych wspólnych poranków przy zwykłej herbacie z dwoma łyżeczkami cukru, naszych wspólnych kątów, gratów, kłótni i pocałunków na dobranoc. Jeszcze tak wiele trzeba, choć to o krok od spełnienia.