Po uzbrojeniu się w 216 (słownie zweihundertsechzehn) kcal, mogę spokojnie stwierdzić, że nie mam pojęcia co się dzieje wokół. Ba! Nie mam nawet pojęcia w jakim sensie go nie mam.
Słucham teeeeeeej piosenki. Ciągle i wciąż nieprzerwanie. I nadal.
ankafiranka Kasiu, niestety nowa szkoła ma to do siebie, że znowu będziemy musiały tłumaczyć w-f''istom, że zupełnie nie nadajemy się do ich przedmiotu. A przynajmniej mówię o sobie ; )
buziaczki