Przemierzając wraz z panem Cejrowskim najgłębsze zakamarki amazońskiej Dżungli, przez duże D.
Ogromna szkoda, że tylko na celulozowych kartkach. Choć.
(wsiąść do pociągu byle jakiego...)
i wisieć w hamaku, zwanym łóżkiem, i nic nie robić. Im dłużej, tym lepiej.
Oddawać się prozaicznym przyjemnościom. Hm. Co powiecie na czekoladę ? Zawsze najlepsza.
Do tego trochę filmu i kochanych osób.
Oto plan na bliskie dwa tygodnie.
Aż chce się zamrrruczeć z zadowolenia ; )