I zanim się zorientowałam dobiegała już północ, znaleźliśmy się u Ciebie w pokoju , kazałeś mi chwilę poczekać, po czym zjawiłeś się z czerwonym winem i dwoma kieliszkami. Siedzieliśmy na podłodze przy lekkim świetle , naprzeciwko siebie Ty opierałeś się o fotel , ja wbijałam swój kręgosłup w Twoje lóżko. Mijały godziny, minuty , sekundy , a my popijając wino czuliśmy smak wspomnień i przeszłości. Nie pamietam już kto więcej płakał , a kto więcej się smiał . Pamiętam ,że nie wiadomo jak obudziliśmy się razem w łóżku..
No wiedzieć tyle ,że to sen ; )
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika katarzyna.