Sztuczne kwiatki tylko ŁAN PAŁD xD Nie przegapcie okazji :D
Kurcze, matko kochano, Bozena.. Dzis wstaje. Budzi mnie krzyk. "SYYYYYLIVVIAAAA", swietny poczatek dnia. Zakochana para narkomanow nie moze sie w koncu zejsc. Niedlugo o im chyba jakis apel zrobie, albo do kobierca zaprowadze. xD Ale niech tylko sie zamkna xD
Jest strasznie goraco. Dzis wstaje o 9 a tu kurcze slonce wali, zadnej chmurki i jeszcze taka goraczka.
Wczoraj z Kacha idziemy do centrum. Doobra idziemy, wezmiemy koturny. Ja mialam takie przeczucie zeby tak wziac trampki. Ale stwierdzam, ze juz ich nie wezme xD Potem doszlo do tego, ze je musialam na boso podskakiwac na goracym chodniku. Tylko auc, auc, a ludzie sie gapia xD
Potem do primarku, po jakies baleriny czy jakies inne cichobiegi. I komforcik :>
Ale no masakier z ta pogoda, wczoraj 29, a dzis juz 33 :O ale to tak na marginesie.
Wczoraj bylismy na wycieczce z Sciencu. Fajnie bylo, ale tylko wtedy kiedy musielismy zalozyc okularki 3D Haha :D
Atobusem czy samolotem do Polski? Z tego ci wiem, to autobusem jak sie jedzie, to potem miesiac dupa jest odpoczeta i nie sztywna xD Ale jak samolotem i jak wulkan wybuchnie i nie polece przez ten ash?
Sama juz nie wiem.
Nawet nie wiecie jaki ze mnie leeeeennn xD
You wanna fuck? Of corse my horse! So, let's go do shit! Yessss xD