3 marzec, Bodnar po egzaminach i ... i.. klapa :<

No poprostu te egzaminy byly madrzejsze ode mnie :<

Nie zanudzajac.

U mnie jako tako leci. Nudy. Planuje zakup prostownicy. Ponoc w prostych wlosach wygladam.. powaznie. A w lokch jak dziecko. Jak to Oliwier sie wypowiedzial. A propos : Ten osobnik, w postaci szkodnika dla wszystkich na okolo, sie wyprowadzil. "Nie mam tu warunkow do nauki! Tu sie robi melina!" Taa? To czemu przylazisz? :p

potrafi nawet 3x dziennie. "Jak myslisz, w ile calkowicie opanujesz angielski?"- Pyta. " No nie wiem, za 4 lata?" " A Ty wiesz, ze to za dlugo? Ja daje sobie okolo roku" "aha" . Proosze, wspolczujcie mi :<

Wiecie co? Nudze sie.

Kupilam sobie takie fajnie lajcik sport czekoladki w kwadratowych opakowaniach i sobie postanawiam jesc tylko jedno na dzien. HHah :D Moze schudne. <Hihi> ;>

Ahahaha, aale sie dzis i wczoraj nasmialam! Wejdzie na youtube i wpiszczcie : lancuszek smiechu skype. Ahaha, i nie wylaczajcie od razu, proosze :D

A no wlasnie. Ponoc, gdy sie smieje przez godzine, to mozna spalic 500 kalorii, ot co. Haha, to teraz bede to codziennie ogladala xD

Albo bylo nioch, nioch, nioch xDDD Ahahaha XD

Albo co jescze ciekawego. Ponoc co 3 kobieta , ktorej zdradzi sie jakas tajemnice, wytrwa nikomu jej niemowiac przez 47 godzin i 15 minut.  Hehe.

Dobra, za duzo gadam ^^ Pa