Wstań, zacznij swą codzienną walkę, pokonaj swe słabości.
brakuje mi słów w tym momencie. chciałabym tak dużo napisac.. powiedziec..
jestem wściekła ! nie na ludzi, na Boga.. tylko na moją bezradność. .. może jednak dało się coś zrobić ? pomóc?
http://ask.fm/siatkareczka1108