No siema. Dżeny tu. Coś Cie tu nie ma i nie ma, to ja przyszłam. Na zdjęciu Ty, bo kto. Robiłam Ja, bo kto. I tak sobie głupio piszę, bo mi się nudzi, ale powiem Ci, że nie dalej jak pięć minut temu zessał mi się HP6 z napisami i jestem zadowolona z tego faktu, bo tam nieważne że w ciągu pięciu dni byłam w kinie dwa razy. Kto by to liczył... z napisami jeszcze nie widziałam przecie. Więc zaraz się przestanę nudzić i sama się zassam przed dividi. No i muszę się też pakować i prać, a praczka to ze mnie taka jak sprzątaczka czyli żadna więc ubaw po pachy. Dobra kończę tą majstersztyk notkę. Wgl byś wbiła do mnie kiedyś może hę? Bo w pt zmieniam klimaty i znowu się kupe czasu nie zobaczymy. Staarczy, zwijam. Także cześćiczołem, żółwik i takie tam. ;*