Prymicja.

"Każdy jest inny".

Ks. Rafał Marczewski.

Ale każdy bez wyjątku potrzebuje bliskości drugiego człowieka. Hasło sobotniego Spotkania Lednickiego mówi 'Miłość Cię znajdzie!'. I ta właśnie Miłość Boża znalazła jego i jego braci diakonów, którzy 27 maja otrzymali święcenia kapłańskie. To obecność tych ludzi, których Bóg postawił na ich drodze, sprawiła, że poszli tą drogą niewątpliwie trudną, ale jakże piękną. Potrzeba wielkiej siły i odwagi, aby bezgranicznie zaufać Miłosierdziu Bożemu. Tak naprawdę nikt z nas - prostych, zwykłych ludzi - nikt z nas nie wie co wówczas dzieje się w ich duszach. Jak wielką radość przeżywają. Możemy tylko być obok i cieszyć się razem z nimi. I dziękować Panu Bogu za to, ze pozwolił im stać się takimi ludźmi.

Z każdą rozmową zawołanie 'Jezu ufam Tobie' buduje na nowo.

"Radość dzielona z drugą osobą jest podwójną radością, natomiast smutek dzielony z drugą osobą jest połową smutku."

Te słowa zapadły mi głęboko w pamięci. Jestem szczęśliwa wiedząc, że nie zostanę z problemem sama. Nawet gdyby on był najcięższej wagi. Cieszę się wiedząc, że Bóg czuwa nade mną pod postaciami moich przyjaciół - braci. Nie potrafię wyrazić słowami wdzięczności za ich obecność. Nie potrafię podziękować... A jest za co. Za wsparcie w trudnych chwilach, rady w różnorodnych sytuacjach, za rozmowy na tematy poważne, ale i zwykłe takie po prostu, z czystej sympatii i przywiązania. ... W takich sytuacjach zostaje powiedzieć 'Dobrze, że jesteś.'

______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________

To jedno ze zdjęć niedzielnych (jakość mnie powala, a normalnie jest takie ładne).

Tu w czase mszy. Zdjęć całe mnóstwo, jest co oglądać i co wybierać :)
A z wieczora zdjęcia będą w następnej kolejności :)

Jeszcze Lednica oczywiście! :)

Szczególne podziękowania należą się Rafałowi!

Za wszystko dosłownie :)

Co ja bym bez Ciebie zrobiła, Braciszku :)

Małe przygody w drodze na salę ( "Wuja, ratuj! Wjechałam w Lubraniec") :P

Uwielbiam ten czas ! :))

Ale wszystko się udało i było bardzo, baaardzo, baaaardzo miło i sympatycznie :P

Wiadomo, Caritas rozbuja każdą imprezę :D

Nogi mnie bolą!!!! :P