Pamir Celinka i ja


w sumie to mi sie nie chce pisać
ale może troche napisze

byłyśmy z dziewczynami u koni
i było fajnie
Celina drugi raz pod siodłem i pokazała troche charakterku po mamusi

Pamir i Magda mnie zmęczyli a ja zmęczyłam Pamira

Diana rozwaliła sobie tylną noge o drut kolczasty i pocharatała klatke ja nie wiem że nikt nie patrzy na stan tych ogrodzeń to jest sajgon ale spryskałam jej to alusprejem i mam nadzieje że sie szybko zagoi

ukrop nie ziemski
tak że ledwo szło wytrzymać
a tu jeszcze do Zet bo Magda na trening
ale jakoś to było

wróciłam do domu w złym momencie
bo akurat sie dzieciaki kompały w basenie i mój chrzesny (jak to sie pisze) jak obiecał w niedziele tak mnie w ubraniu wrzucił do basenu
dobrze że Marcelina mi zdjęła plecak i wyjęła telefon z kieszeni kiedy już mnie wujek dorwał
a za jakąś godzine znowu mnie wrzucili

i to by było na tyle
dla odmiany macie któtszą notke

PoZdRo