WCZORAJ
-----------------------------------------------------
Eh, dużo by było do opowiadania, wieczorek można uznać za udany, ale myślę, że rzeczy, jakie tam się wydarzyuły muszę zachować tylko dla wybranych 8)
DZISIAJ
-----------------------------------------------------
Dzisiaj - uznaję, że był to dzień dzisiejszy (00:00-05:30)
Iza została u mnie na noc, JEZUSIE, hahahahhahahaahahahah. Zeszłyśmy z kompa koło godziny 02:30, aby następnie pójść 'spać', a przynajmniej próbować. Focie - klasyk, mhroczne zejścia na dół poo cały bochenek chleba, dżem i masło, bo chciało nam się żreć - klasyk, czytanie durnych gazet - klasyk XD
ale chyba tak fajnie jeszcze nigdy nie było
i chyba tak późno/wcześnie nigdy nie padłyśmy tak umęczone (około godziny 5:00, więc było już rano)
W drugiej połowie dnia..
Wstałyśmy o dwunastej, zrobiłyśmy sobie znów coś do żarcia (czyt. cukinia z serem na patelni <3) i znów opszłyśmy na kompa - TO JEST CHORE XD
Iza poszła już do domu, powyzywałyśmy się BARDZOMIŁO, jak zawsze nooo i tak tkwię i nudzę się w domu aż do teraz. ALE MUSZĘ PRZYZNAĆ, ŻE BYŁO ŚWIETNIE
lofklofloflfoflfl