tak, tak wiem, że już je znacie ;( nieważne!
jetem najaranym bobrem i jest mi z tym dobrze ! leje na wszystkich i na wszystko ! i sie śmieje w chui, no spójrzcie jak sie śmieje, no spójrzcie... 'hahahaa' !
niedziela, p. teatralny-występ, spoko. ale szkoda, że stary, już nudny układ o.O
Biaaaaaaaana ! duecik ;* mamy plana i jest spoko.
2 tyg festiwal i nasz supcioooo, nowo-stary układ < 3
I ogólnie spokospokospokospokospokospoko idziemy się napić ?!
już piatek jutro ! trening i fajrant .
W związku irytuję mnie sam fakt nieszczerości.
Bez szczerości nie ma związku !
Bez zrozumienia nie ma związku !
Bez liczenia się z uczuciami drugiej osoby nie ma związku !
Bez zaufania nie ma związku !
Koleżeństwo, przyjaźń, miłość. Jak to wszystko może istnieć bez tych 4 priorytetów?
Do tego dochodzą inne detale, które oczywiście też są bardzo istotne.
Ale co dalej...? Co zrobić by 'zwiazek' przetrwał? Nie wiem.
Czasem naprawdę ciężko jest być dobrym partnerem .
Pragnę ZAWSZE spełniać 'warunki' dobrego związku.