Kilkudniowy wypad w góry z moim kochanym Tygryskiem :) Blondynki dotleniły się, pochodziły po górach
i świętowały obronę.
W naszych pięknych polskich górach, wśród natury złapałam kilka chwil oddechu, znalazł się czas na refleksję i nadszedł przykry czas powrotu. Na co dzień człowiek nie zastanowia się nad tym, czego naprawdę pragnie i nie potrafi w pełni cieszyć się życiem. Bez namysłu rozpoczynamy pogoń za wielką karierą
i wpadamy w schemat dorosłości: praca, dom i obowiązki.
To przykre.
Fajnie, że mogłaś odpocząć, pobyć w tak pieknym miescu i to z osobą, którą bardzo lubisz i jej ufasz :)