Do pana po lewo.
Mocniej nie da rady juz kochac...
bede za Toba cholernie tesknila.
Nienawidze spac sama.
Nienawidze kiedy wiem,
ze Cie tu nie znajde.
Ze nie moge tak O poprostu isc,
i spotkac sie z Toba.
Dziela nas tysiace km.
Ale wierze, ze sie nam uda.
Ze bedzie tak jak chcemy.
I, ze za rok juz sie nigdy nie rozstaniemy.
Pan po prawo :
Pan Tomasz.
Zdjecie: wyk. Katarzyna Szczesniewska ( czyt ja. )
Pt. Dzieci bawia sie latawcami.
A ile bylo zamieszania o ten latawiec...
kupili.
Nagle szczesliwi jak dzieci.
Tylko zakonczenie jest nieszczesliwe.
Latawiec ktos zerwal.
I polecial zwiedzac swiat.
hen hen daleko.