najwyżej będę bez zębów za te zdjęcie.
pfffff. ;x
_______________
reasumując: święta, święta i po świętach.
tak wiem co ksiądz mówił na kazaniu w kościele.
wczoraj. ? nie przed wczoraj to było.
mówił, że jak ktoś tak mówi to święta dla niego nic nie znaczą.
bądź nie znaczyły, jak kto tam woli.
mówił też że nic w nim nie zmieniły.
i wiele innych... bla, bla, bla.
ale mówić to on sobie może.
przecież to jego obowiązek.
ja i tak wiem swoje.
i wielki guzik wam do tego. ;]
_______________
ogólnie rzecz biorąc - od wczoraj jakoś nie w humorze jestem.
podczas spaceru z psem jakoś wyparował, chyba też poszedł na spacer.
ale mógłby już wrócić...
w zasadzie nie wiem czy bardziej jestem smutna, czy też zła.
w każdym bądź razie lepiej mnie nie wkurzajcie dzisiaj.
najlepiej trzymajcie sie z daleka.
co najmniej na kilometr. !
_______________
była u mnie wczoraj rodzinka no to ładnie zjadłam obiad w tym gronie.
i miałam ochote wejść sobie na kompa, bo i tak nie miałam co robić tam z nimi.
ale moja kochana myszka zrobiła mi suprajs. ;/
włanczam kompa a ona nie działa. !
dobrze, że moim sąsiadem jest Mateusz, bo mi pożyczy swoją.
dzisiaj trzeba kupić nową...
_______________
żegnam.