Rezoniasty & Ja z bardzo dawna.

Bo kiedyś z nim było tak fajnie,czasami nawet maxx tęsknie za tym koniem ;*

Nawet sobie dziś przemyślałam pewną sprawę i myslę że nie ma sensu robić coś na siłę.

Wole poczekać nawet i te pare miesięcy czy tygodni,ale czy warto ?! ehhh sama już nie wiem.

Ale mniejsza z tym i gadam o czym innym.

Więc dziś dzionek bardzo miły,od samego rana praktycznie stajnia.

Najpierw chodziłam i nie wiedziałam co ze soba zrobić,ale pózniej wziełam się do pracy.

Wg.dziś to sporawo koni było na hali między innymi Alfik,Dem,Endi i Soul.

Ojj koniki dziś szalały same barany itd. nawet Enduszce ustawiło się co nie co więc sobie pochopał.

Znów Soul też miał przeszkody ale ten koń to inna bajka haha ale i tak kochany bo konik znosił nasze zachcianki ;*

Następnie wziełam Faworka i wyczyściłam konika i co najważniejsze zrobiłam  mu kopytka.

aaaa..Po stajni szybciorem do Mixy i zamówiłyśmy pizze bo obiecałam i między czasie zobaczyło się też to i owo ..;D

Dobra idę bo zamulam i notka pisana na szybko  Byee ;*

Kocham <3