no i znów wróciły upały.
mam ich szczerze dośc (chyba najbardziej dlatego ze nie mam kiedy pojechac chociaz nad jezioro)
Raisa coraz lepiej ale te temperatury tez juz jej bokiem wychodzą.
A ja ostatnio nie mam sumienia ani sił jej ruszac. no poza dzisiejszym dniem. akurat dzis jezdzilam :P