Wycieczka udana.
Zdjęcie z (jak narazie) największego keszowania :). Mimo, że zaplanowane było około dwudziestu to i tak 14 zdobytych bardzo zadowala. 12 km spaceru i bardzo ciekawe miejsca odkryte. O moim ogólnym nastroju nie chce mi się pisać. Narazie żyję majówką.